Gospodarzami bloku tematycznego VII – Inteligentna sieć energetyczna (Klastry energii), byli: ATENDE, KONSORCJUM SMART POWER GRIDS POLSKA, Miasto Brzeziny. Tę część otworzyły dwie prezentacje wprowadzające: Andrzeja Słodczyka, Dyrektora Działu Rozwoju ds. Energetyki, Atende S.A. oraz Marka Sikory, Doradcy Burmistrza, Miasto Brzeziny.
Podczas prezentacji Andrzej Słodczyk, Dyrektor Działu Rozwoju ds. Energetyki, Atende S.A., wskazał, że mówiąc o rozwoju systemu elektroenergetycznego ma się na myśli zmiany naturalne związane z jego rozwojem – licznikach inteligentnych, magazynowaniu energii, samochodach elektrycznych i stacjach do ich ładowania, odnawialnych źródłach energii, prosumentach czy klastrach energii. Aby tym wszystkim zarządzać potrzebny jest rozwój technologii ICT, które wesprą to zadanie. Atende chce uczestniczyć w zmianach na rynku energetycznym. W swojej ofercie posiada produkty dla Smart Grid: redGrid, inteligentne liczniki energii elektrycznej, koncentratory danych, magazyny energii, e-cars management systems, besmart.energy (czyli system zarządzania klastrami energii). Warto pamiętać, że Smart Meter ma całą inteligencję zawartą w oprogramowaniu. Także istotą funkcjonowania klastrów energii jest informatyka w postaci systemu zarządzania.
Marek Sikora, Doradca Burmistrza, Miasto Brzeziny, przedstawił prezentację „Inteligentna Sieć Elektroenergetyczna a JST”. Na obszarach gdzie są JST możemy wyróżnić wiele punktów odbioru energii elektrycznej. Aktualnie wszystkie są przyłączone do sieci, która jest własnością operatorów systemu dystrybucyjnego. Energią można zarządzać przez grupę zakupową. Jednostka samorządu ma pewne wymagania wobec sieci jako urządzeń technicznych oraz względem zarządzającego tą siecią. Pod katem technicznym chce aby sieć integrowała wszystkie odbiory i miejsca gdzie jest wytwarzana energia, realizację samowystarczalności (to co wyprodukujemy trafi do naszego odbioru). Jest także możliwe, że my jako zbiór odbiorów świadczyć pewne usługi systemowe na rzecz operatora, np. zarządzanie odbiorami. Sieć powinna dawać gwarancję jakości i niezawodności dostaw. Mamy oczekiwania względem zarządzającego siecią – ISE ma nie obciążać JST niewspółmiernymi kosztami stawania systemu, dane pomiarowe powinny być ogólnodostępne poprzez usługę inteligentnego opomiarowania. Jeżeli mamy swoje odbiory i źródła samorząd może utworzyć klaster. Sikora stwierdził, że jednostki chcą, aby powstała idea klastra samorządowego. Działalność podstawowa to zapewnienie energii z OZE na cele publiczne. Przy okazji byłoby równoważone zapotrzebowanie na energie w dłuższym okresie. Dodatkowo ważna byłaby tu idea net meteringu dla takich źródeł JST. Kolejną propozycją jest wirtualny magazyn – usługa miałaby być świadczona przez OSD.
Po prezentacjach Marek Wąsowski rozpoczął panel dyskusyjny, w trakcie którego omówiono następujące zagadnienia: modele biznesowe „nowego” Smart Grids – korzyści finansowe i niefinansowe, infrastruktura techniczna „nowego” Smart Grids – źródła, odbiory, magazyny, sieci i systemy, dlaczego „stare” Smart Grids jest uważane za nieopłacalne?, jak inkubować klastry energetyczne w Polsce?, przykłady inicjatyw. W panelu udział wzięli: Krzysztof Kochanowski, Prezes, Stowarzyszenie Polska Izba Magazynowania Energii, Marek Kolasiński, Prezes, Centrum Rozwoju Komunalnego, Andrzej Słodczyk, Dyrektor Działu Rozwoju ds. Energetyki, Atende S.A., Aleksandra Mirowicz, EU Climate Policy Adviser to Member States, Andrzej Kaźmierski, Dyrektor Departamentu Energii Odnawialnej, Ministerstwo Energii, Marek Sikora, Doradca Burmistrza, Miasto Brzeziny.
Na wstępie Marek Wąsowski, Dyrektor Biura Konsorcjum Smart Power Grids Polska, Politechnika Wrocławska, stwierdził, że Smart Grid dość często utożsamiany jest z wymianą liczników na inteligentne. W takim ujęciu są formułowane fałszywe tezy o nieopłacalności Smart Grid. Przekształcenie tradycyjnej sieci energetycznej, jednokierunkowej, w nowoczesną, dwukierunkową będzie stanowiło trwały element naszej rzeczywistości.
Andrzej Kaźmierski, Dyrektor Departamentu Energii Odnawialnej, Ministerstwo Energii, stwierdził, że motywacji do tworzenia klastrów jest wiele. Z punktu widzenia organizacji rynku energetycznego co innego nakręca Polskę, a co innego świat. Zastosowanie energetyki rozproszonej to element konieczny do zrównoważenia systemy elektroenergetycznego. Są miejsca w polakiem KSE, gdzie jakość energii jest dużo gorsza, gdzie nie ma możliwości rozwoju przemysłu, ponieważ nie ma możliwości rozwoju sieci dostarczającej media (prąd, ciepło, gaz). Ministerstwo Energii nie narzuciło rynkowi powodów, dla których miałyby powstawać klastry energii. Korzyści z klastrów energii jest tyle ile samych klastrów. Każdy z nich jest na swój sposób charakterystyczny i ma różne potrzeby.
Marek Kolasiński, Prezes, Centrum Rozwoju Komunalnego, powiedział, że posiadają już namiastkę własnego klastra energii w Ostrowie Wielkopolskim, który produkuje prąd, ma własną sieć i własnych odbiorców. Klaster ma sens przede wszystkim ekonomiczny (tańsza produkcja i dystrybucja energii). Priorytetem jest to, aby pieniądze, które odbiorcy płacą lokalnie, zostawały w obrębie ich miasta. Pozwoli to na coraz szybsze i lepsze rozwijanie się regionu. Inne korzyści to: możliwość obniżenia cen za energię, pozyskiwanie nowych technologii.
Aleksandra Mirowicz, EU Climate Policy Adviser to Member States, zauważyła, że pomysł Ministerstwa Energii wyprzedza cele Unii Europejskiej zaproponowane w Pakiecie Zimowym. Podstawowym źródłem finansowania klastrów będą programy operacyjne na lata 2014–2020. Mamy około 300 mln zł w ramach POIiŚ. Na poziomie samorządowym dostępne są też Regionalne Programy Operacyjne. Perspektywa budżetowa 2020–2026 nie jest jeszcze znana i negocjowana, a fundusze dostępne dla Polski mogą być o wiele mniejsze niż w aktualnej perspektywie. Podkreśliła, że samorządy, Ministerstwo Rozwoju i Ministerstwo Energii powinny dokładnie przyjrzeć się obecnie dostępnym środkom. Mirowicz dodała, że klastry energii są w stanie zapewnić konkurencyjne warunki dla OZE do konkurowania na rynku mocy z innymi źródłami energii.
Krzysztof Kochanowski, Prezes Stowarzyszenia Polska Izba Magazynowania Energii, zaznaczył, że klastry mają aktywizować lokalną społeczność i biznes. Organizacja, którą reprezentuje i jej partnerzy wspierają klastry w projektach inwestycyjnych poprzez projekty pilotażowe. Mają już podpisane trzy takie umowy z Ostrowem Wielkopolskim, Gliwicami i Oławą. Chcą pokazać, jak wykorzystywać wiedzę technologiczną i organizacyjną, aby efektywność energetyczna w klastrze była na jak najwyższym poziomie. Formuła klastra będzie powodowała zwiększenie efektywności gospodarki. W regionach jest różny potencjał energetyczny, ale są miejsca, gdzie świadomość jest niższa i jest potrzebna edukacja. Ważne staje się przekazywanie doświadczeń między uczestnikami klastrów. Dzięki formule klastra będzie udrożnić procedury zarówno formalne, jak i biznesowe na linii klaster energii – operator systemu dystrybucyjnego. Jest tu dużo pracy do wykonania. Klastry to też nieunikniony proces rozpraszania się biznesu energetycznego. Mieliśmy przez wiele lat scentralizowaną gospodarkę energetyczną, co nie spełniło się w 100 proc. Jest potrzeba tworzenia inicjatyw oddolnych, w których drzemie potencjał ludzki, inwestycyjny. OSD muszą poprawić SAIDI i SAIFI, to jest dla nich dużym kosztem. Kochanowski stwierdził też, że nie mamy obecnie żadnej technologii energetycznych, która produkuje energie bez wsparcia systemowego. Klaster nie może być silnikiem pozyskiwania dotacji na OZE – ma się sam finansować przez kilkadziesiąt lat.
Andrzej Słodczyk, Dyrektor Działu Rozwoju ds. Energetyki, Atende S.A., podkreślił, że wszyscy są świadomi zmian, jakie następują. Był zadowolony, że znajdują się pieniądze, które wspierają KAPEX-owo inwestycje w energetykę, co jest ważne dla jednostek samorządowych. Dzięki temu odciążają sobie stronę OPEX-ową, czyli kosztów operacyjnych.
Marek Sikora, Doradca Burmistrza, Miasto Brzeziny, podkreślił jeszcze raz, że klaster aktywuje ludzi znajdujących się na jego terenie. Zalążkiem klastra są prosumenci. Na tę chwilę ich instalacje ze sobą nie współpracują, ale w przyszłości może to nastąpić. Czasami w jakimś regionie mieszkańcy chcą współpracować, ale nie mają lidera. Takim liderem może być właśnie samorząd.
Tekst przygotowała redakcja „Inteligentne Miasta i Regiony” (www.inteligentnemiastairegiony.pl).
Data publikacji: